Misją Kotliny Natury jest inspirowanie niecodziennymi smakami. Łączymy ją z nieustannym odkrywaniem prawdziwego potencjału jaja, a doznaniami dzielimy się z Wami. Poniżej prezentujemy wybrane przepisy, które zabiorą Was w kulinarną podróż przez różnorodne kompozycje smakowe.
Przepisy
z Kotliny Natury
PRZEPISY Z KOTLINY NATURY
Ptysie w dwóch smakach
A w nim: sycąca tortilla de patatas, niecodzienna sałatka ziemniaczana z łososiem gravlax i słodkie ptysie w dwóch wersjach smakowych. Ostatnia pozycja w karnawałowym menu – coś dla amatorów słodkich smaków – ptysie z jajkiem w dwóch wersjach smakowych. Sprawdź przepis:
Składniki
Przygotowanie
Krem czekoladowy
Dobrze jest go zacząć przygotowywać dzień wcześniej, aby dobrze się schłodził. Śmietankę podgrzewamy w rondelku prawie do zagotowania. Ściągamy z ognia, dodajemy czekoladę, a po kilku minutach dokładnie mieszamy do powstania jednolitej masy. Przecedzamy przez drobne sitko i schładzamy w lodówce.
Zagniatamy kruchą warstwę
Mieszamy ze sobą wszystkie jej składniki. Cienko rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia i schładzamy w lodówce lub zamrażalniku. W schłodzonym cieście wycinamy krążki o średnicy ok. 4 – 5 cm i do momentu użycia, trzymamy je w zamrażalniku.
Zagotowujemy wodę z masłem, ściągamy rondel z ognia, wsypujemy mąkę i mieszamy drewnianą łyżką do połączenia się składników. Wracamy na palnik i cały czas mieszając, parzymy ciasto jeszcze przez 4 – 5 minut, aż stanie się szkliste i zacznie przywierać do ścianek. Odstawiamy do ostygnięcia. Wybijamy jajka i dodajemy jedno po drugim do ostudzonej masy, za każdym razem dokładnie mieszając mikserem lub ręczną trzepaczką. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Tworzymy równe kopułki wielkości dużego orzecha włoskiego. Przykrywamy je krążkami z kruchego ciasta. Pieczemy w 200 stopniach przez ok. 30 minut, nie otwierając w trakcie pieczenia piekarnika. Studzimy na kratce.
Mikserem lub ręczną trzepaczką ubijamy krem waniliowy (śmietankę z cukrem pudrem i ziarenkami z laski waniliowej) oraz czekoladowy (czekoladową śmietankę z cukrem pudrem). Kremy najwygodniej jest przełożyć do worka cukierniczego.
Ostudzone ptysie przekrawamy na pół i nadziewamy kremami. Do waniliowego dodajemy świeżą marakuję, a do czekoladowego solony karmel.