Misją Kotliny Natury jest inspirowanie niecodziennymi smakami. Łączymy ją z nieustannym odkrywaniem prawdziwego potencjału jaja, a doznaniami dzielimy się z Wami. Poniżej prezentujemy wybrane przepisy, które zabiorą Was w kulinarną podróż przez różnorodne kompozycje smakowe.
Przepisy
z Kotliny Natury
PRZEPISY Z KOTLINY NATURY
Francuska rolada
20 minut
2
Składniki
Do podania
Przygotowanie
Dzień wcześniej przygotowujemy nadzienie oraz dekoracje do ciasta
Żółtka ucieramy z mąką ziemniaczaną. Mleko doprowadzamy do wrzenia razem z ziarenkami wanilii. Następnie zalewamy żółtka mlekiem na dwie tury, cały czas mieszając trzepaczką, żeby nie powstały grudki. Przelewamy do rondelka i stawiamy na średnim ogniu. Mieszając od czasu do czasu, doprowadzamy do zagotowania. Ściągamy z ognia i łączymy z kremem czekoladowo-orzechowym. Przekładamy do płaskiego naczynia, przykrywamy folią spożywczą, tak aby przylegała do powierzchni kremu i schładzamy przez noc w lodówce.
1 białko ubijamy do momentu, aż zaczną tworzyć się miękkie szczyty. Łyżka za łyżką wsypujemy 30 g cukru, a następnie 30 g cukru pudru. Miksujemy kilka minut na wysokich obrotach, aż kryształki całkowicie rozpuszczą się w masie. Przekładamy do worka cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy ok. 5 mm. Wyciskamy okrągłe, kopułkowate kapelusze oraz cienkie, podłużne, krótkie nóżki. Suszymy w 100 stopniach w piekarniku z termoobiegiem przez 2,5 godziny. Po wyłączeniu piekarnika, bezy zostawiamy w środku do całkowitego wystudzenia. Następnie oprószamy kapelusze cienką warstwą kakao. Przy pomocy nożyka, robimy w kapeluszach zagłębienia na nóżki.
W kąpieli wodnej roztapiamy 100 g gorzkiej czekolady. Odkładamy 2 łyżki, a resztę wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i rozprowadzamy po całej jego powierzchni. Przykrywamy drugim papierem i jeszcze raz wyrównujemy. Wstawiamy do lodówki do momentu dekorowania ciasta. W odłożonych 2 łyżkach czekolady maczamy końcówki grzybkowych nóżek, a następnie wciskamy je w wydrążone wcześniej zagłębienia w kapeluszach. Odkładamy w suche miejsce do zastygnięcia czekolady.
Następnego dnia składamy roladę
Składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiewamy. Czekoladę ścieramy na tarce o małych oczkach. Jaja wybijamy, oddzielamy białka i ubijamy, aż zaczną formować miękkie szczyty. W 4 turach wsypujemy cukier, za każdym razem miksując do całkowitego rozpuszczenia się jego kryształków. Dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem miksując do połączenia. Przy pomocy szpatułki łączymy masę jajeczną z suchymi składnikami i czekoladą. Mieszamy bardzo delikatnie, do uzyskania jednolitej masy. Blaszkę o wymiarach ok. 40 cm x 27 cm smarujemy cienką warstwą masła, a dno wyklejamy przyciętym do wymiarów spodu papierem do pieczenia. Na tak przygotowaną blachę wykładamy masę biszkoptową i równomiernie rozprowadzamy. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 8 – 10 minut. Patyczek wetknięty w ciasto powinien być czysty, ale uwaga: jeśli biszkopt będzie za suchy, nie będzie się nadawał do przygotowania rolady.
Czystą ściereczkę posypujemy cienką, równomierną warstwą kakao i wykładamy na nią biszkopt zaraz po wyjęciu z piekarnika, górną warstwą do dołu. Niezwłocznie zawijamy biszkopt w rulon i pozostawiamy do ostygnięcia.
Ostudzony biszkopt delikatnie rozwijamy, nakładamy warstwę kremu, zostawiając ok. 1 cm wolnego miejsca na każdym z boków. Ponownie zwijamy roladę, pomagając sobie ściereczką. Wstawiamy do lodówki na minimum 4 godziny.
Dekorujemy dużymi połamanymi płatami czekolady, odrobiną cukru pudru, bezowymi grzybkami i świeżymi gałązkami choinki.