kura100

Wszystko o jajach

biedronka

Dzielimy się wiedzą

Dużo wiemy o jajach i dzielimy się tą wiedzą w sposób łatwy i przystępny. Jaja od wielu lat zajmują ważne miejsce w diecie człowieka. Jajo jest „kapsułą zdrowia” pełną wartości odżywczych: najlepiej przyswajalnego białka, minerałów i witamin, niezbędnych w zbilansowanej diecie, potrzebnej do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Obalamy mity o złym cholesterolu i chowie kur.

26 lipca 2017

Jaja Faberge w darze władcy

EGGSPERCI POKAZYWALI JUŻ, ŻE JAJO NIE OD DZIŚ STANOWI IDEALNĄ INSPIRACJĘ DLA ARTYSTÓW. JEGO IDEALNY KSZTAŁT ZAFASCYNOWAŁ JEDNEGO Z ROSYJSKICH JUBILERÓW PRZESZŁO 100 LAT TEMU! PRZEKONAJ SIĘ, JAKIE PIĘKNE I DROGOCENNE DZIEŁA POWSTAWAŁY W PRACOWNI PETERA CARLA FABERGE, RADUJĄC OCZY WŁADCÓW ORAZ ARYSTOKRATÓW.

Historia tego cennego klejnotu rozpoczęła się w 1884 roku. Pierwsze dziesięć jaj powstało na zamówienie cesarza Aleksandra III. Wyprodukowane z najdroższych kamieni szlachetnych, bezcennego złota, pereł i kości słoniowej, służyły jako podarki wielkanocne. W środku zwykle kryła się niespodzianka wykonana z nie mniejszą precyzją, niż puzderko w kształcie jaja.

 

Przedłużenie tradycji

Po Aleksandrze III zwyczaj ten kontynuował jego syn – Mikołaj II. W 1897 roku na jego zamówienie powstało jajo koronacyjne, które w prezencie otrzymała żona, Aleksandra Fiodorowna. W środku znalazła miniaturową wersję bogato zdobionej karety, w której rok wcześniej przyjechała na koronację męża. Wielkanocną tradycją stało się również przygotowanie dwóch drogocennych jaj, którymi władca obdarowywał najbliższe mu osoby: matkę Marię Fiodorownę oraz wspomnianą już żonę.

Złote jaja wracają do łask

Ten kosztowny upominek doczekał się również swych współczesnych wersji. Pierwsze takie jajo powstało w 1991 jako prezent dla Michaiła Gorbaczowa. Później, w 2000 roku wykonano Faberge milenijne, mające podkreślać przełomowość wieków. Dziś też cały świat docenia kunszt wykonania oraz dobór drogocennych materiałów, a ceny, jakie dzieła te osiągają na licytacjach, przyprawiają o ból głowy. W 2007 roku sprzedano za 18,5 miliona dolarów jajo Faberge, z którego co godzinę wyskakuje miniaturowy kogut sygnalizujący aktualny czas. Ta ogromna kwota ustępuje jednak wartości jaja koronacyjnego. W 2014 wykalkulowano, że gdyby sprzedawano je teraz, mogłoby zostać wylicytowane za 50 milionów dolarów! Nie ma na świecie droższego oraz równie zachwycającego jaja!